eKrawiectwo.net

Jak ja wam zazdroszczę tego wyjazdu że mogłyście wypróbować tyle różnych maszyn ,szkoda że nie mogłam tam być.

Co się odwlecze, to nie uciecze

Ania

....i nadszedł czas na moją refleksję...

Spotkałem wspaniałych ludzi,pozytywnie zakręconych na punkcie szycia i nie tylko- każda z Was to 100%owa Osobowość.
Stworzyłyście pozytywną atmosferę jakiej nieobecni mogą pozazdrościć.
Nie było nikogo,kto by się wywyższał i mówił:"ja jestem lepsza"-i nie lukruję teraz lecz stwierdzam fakty..
Bawiłem się super. Mogę powiedzieć,że poznałem super funfele po fachu.
Na uwagę zasługują dziewczyny te,które krawiectwem parają się okazjonalnie/hobbistycznie-chylę czoło przed nimi. A to dlatego,że nie bały się szyć, a to dlatego,że się nie wstydziły- po prostu chłonęły wiedzę oraz dążyły do uszycia tuniki.

Na warsztatach była TUNIKA phi... Po co mi ona? Przecież w niej nie będę chodził Konstrukcja? przecież umiem... A guzik prawda! Poleciałem na zlot nie dla szycia, nie dla kawałka szmatki, a po to żeby się z Wami spotkać.
Nie żałuję, ogromnie się cieszę, że Was tam spotkałem. Trwale pozostaniecie w mej pamięci.
Gdy w niedzielę wszystko się skończyło normalnie byłem i smutny i wściekły. A to na czas,który nieubłaganie płynął; a to na Was,że na tak krótko zawitałyście,
Normalnie miałem doła ale już wróciłem do żywych i znów tyram

Byłem również wściekły na forumowych tubylców,które nie przyjechały. Ja mieszkając w Łodzi lub ich okolicach, na rzęsach bym stawał ażeby się pojawić. Choć na chwilkę,żeby czy to poznać ludzi, czy to pogawędzić. Przecież zlot już był omawiany w marcu-prawda?
Z mojej strony na uwagę zasługuje Madzia która nie patrzyła na odległość,a przyjechała z pod Rzeszowa. Bardzo ją podziwiam.

Z innej beczki: Czemu zrobiłem Niespodziankę?
Otóż obserwując jak co chwila któraś/yś rezygnuje ze zlotu,zdecydowałem być anonimowym Czy udaną niespodzianką?- to już dziewczyny wiedzą
Jedno powiem:ile było ludzi,tyle charakterów i oprócz szycia i pasji do niej połączył nas uśmiech i zabawa.

Kończąc ten temat,gratuluję Stefci-wspaniała organizatorka dżamprezy
Czekam na II zlot z niecierpliwością - Czy będę? ..a tego nie wiem
ach zapomniałem: Szkoda Wojtku,że Cię tam nie było, żałuj

Reszta w innym terminie

Hihi
Ja doła nie miałam. baterie tak mi podładował ten zlot, a w sumie to wy wszyscy, że jutro kupuję owerloka i śmigam w domku wieczorami przy tkaninach. Mam już 3 wykroje, zakupioną nowa stopkę, czekam na dostawę tkanin i maszyny i zaczynam szyć aż będzie frrrrrrruwało
Mam nowy cel: jeszcze długo minie, ale chcę szyć jak ty i parę innych osób do których mi daleko. Ale cele w życiu trza mieć! Tak jak dużo optymizmu i humoru!
Dekupażżż hihi

ano de q pa żżżż


--- Ostatnio edytowane 2012-05-18 00:20:00 przez Arthur ---

Artur, piękny komentarz o zlocie e-krawiectwo. Czuję, że zawiązuje się taka "krawiecka rodzina". Chciałbym też do niej należeć i dlatego żałuję , że nie mogłem być w tym czasie w Łodzi. Z Warszawy do Łodzi to rzut czapką, a na drugi zlot na pewno będzie gotowa "sławna " autostrada A2. Może uda mi się załapać.
Dziewczyny z naszego forum są wspaniałe i czytając relacje z tego zlotu, należy się głęboki ukłon dla Stefy - organizatorki i przyjaznej firmy Strima.
Może się spotkamy następnym razem, mam nadzieję......
A Ty Arturze byłeś "ambasadorem" naszej płci brzydkiej w tej wspaniałej dziedzinie , jaką jest krawiectwo i dlatego też należą się Tobie słowa uznania.
Pozdrawiam,

Arturze, zapomiałam pochwalić Twój śliczny awatarek

To są tylko moje odczucia
Tak Wojtku powstała "krawiecka rodzina" jeno mamuśkę muszę jeszcze przycisnąć

Dolka Twój tyż jest pikny choć obecny (kolor wł.)jest jeszcze ładniejszy

Art piękna relacja
Bardzo się cieszę, że byłeś masz nieziemskie wprost poczucie humoru

Pięknie dziękujemy za róże... zaskoczyłeś nas na maxa Prawdziwy z Ciebie gentelmannnn

de q pa żżżż U jeszcze nie próbowałam ale może w weekend omaluję mój pierwszy wieszak

wiesz co chyba też się pobawię w de q pa żżż tylko kiedy?
w strimie mają normalnie wszystko i się obawiam tego,bo jak się wciągnę w de q pa żżz to normalnie wykupię ich