eKrawiectwo.net

Jak w temacie. Nie jestem krawcem, nawet nigdy nie miałem igły w ręku. Natomiast od paru lat chodzi za mną pewien płaszcz którego raczej nie można kupić ponieważ wyszły z mody pod koniec XVIII

Tylko proszę się nie śmiać, zdjęcie jest dosyć nietypowe
http://2.bp.blogspot.com/-yGRrBPOM3XU/TW6VgAGNVMI/AAAAAAAAJ8s/0zgn2CcNvRU/s1600/frankenstein-1994-09-g.jpg

Robert De Niro biegał w takim po planie Frankensteina, ta warstwa materiału bliżej kołnierza narzucana była na głowę jako kaptur.

Moje pytanie tyczy się wyceny takiej pracy, uszycie z porządnych materiałów, itp itd, czy ktoś mógłby mi przybliżyć mniej więcej jaki fundusz miałbym na to przeznaczyć? Nie mówię że dziś ani jutro, ale jestem pewien że w końcu kiedyś znajdę chwilę żeby zrealizować ten zwariowany pomysł

Czy ja wiem, czy aż taki zwariowany?
W sumie roboty z tym nie jest tak strasznie dużo (wyjąwszy podszewkę, bo to jest dla mnie przekleństwo od zawsze... Od kiedy Kopernik została kobietą...
Na szczęście już osiągnęliśmy to minimum społecznej tolerancji, kiedy inaczej od wszystkich ubrany człowiek nie wzbudza niezdrowej sensacji.
Za podstawę form może posłużyć klasyczny płaszcz woźnicy, bądź angielska peleryna a'la Holmes, nota bene zwana tam - "Mac".
Sam się nie podejmę w tej chwili, z powodu obłożenia robotą i braku miejsca w pokoju, żeby stworzyć jednak dużą rzecz.
Polecam Ci wszelakoż grupę na FB o nazwie "Czarny Market":
https://www.facebook.com/groups/czarnymarket/

To grupa fanów estetyki gothic, punk itp...
Prowadzi ją Agnieszka "Endżi" - bardzo sympatyczna i użyteczna dziewczyna. Prawdopodobnie szybciej Cię naprowadzi na takie rzeczy.
A jeżeli zależy Ci na tym, aby to był jedyny, niepowtarzalny egzemplarz - może spróbuj napisać do naszej nieocenionej specjalistki od cosplay'u - Mio. Jest w tym niezrównana!

Dzięki za rzeczową odpowiedź To już jest jakiś trop. Pozostaje mi tylko jeszcze raz obejrzeć Frankenstein'a, zrobić zrzuty ekranu w momentach gdzie odzienie jest dobrze widoczne i znaleźć tolerancyjnego oraz cierpliwego krawca (w województwie mazowieckim).

Odezwę wspomniany "Czarny market", pewnie nie ja pierwszy wpadłem na ten pomysł

Naprawdę ciekawy projekt
Jeżeli mogę podpowiedzieć .
Podejdź do jakiegoś większego teatru (mają swoich krawców)oni chętniej uszyją i wycenią taki projekt. Normalny krawiec może albo się nie podjąć, albo poda taką cenę zaporową że szczęka tobie opadnie.
Kiedyś podesłałem klienta z podobną stylistyką do mojego mistrza (klient usłyszał cenę 2tyś samo uszycie)

A myslisz, ze krawiec z teatru uszyje Ci za kilka złotych?

Nie miałem na myśli kilka złotych bardziej kwotę bliżej tysiąca a nie dwóch

Jeżeli dla krawca będzie to bardziej nietypowe zlecenie i nie będzie w stanie wycenić ile czasu mu to zajmie, to zgadzam się z Vestiarius - da zaporową cenę To taki standard niezależnie od branży :P

Poza tym w teatrach często mogą szyć w godzinach pracy swoje projekty jak nie ma dużo roboty, a co za tym idzie też może wyjść taniej - warto pytać, chociaż wiadomo co osoba to inaczej będzie.