eKrawiectwo.net

Moje pozytywne nastrajacze:
http://www.youtube.com/watch?v=vxnl83HD3R0

http://www.youtube.com/watch?v=5y_KJAg8bHI bardzo podobają mi się słowa "obudź mnie kiedy to wszystko się skończy, będę mądrzejszy ..." też tak czasem bym chciała

a to najnowszy: http://www.youtube.com/watch?v=y6Sxv-sUYtM&feature=kp

A to mi chodzi ostatnio pe łepetynie http://www.youtube.com/watch?v=qKCGBgOgp08

Ej no weź, WOjtek jest rok starszy ode mnie
NO i nie jest gruby, tylko brzuszek ma pękaty

Achh... przy okazji tego wątku wzięło mnie na wspomnienia , z takich romantico ballad mam takie dwie ulubione:

http://www.youtube.com/watch?v=JxZcFArCeKs

http://www.youtube.com/watch?v=c48oMTmYcz4

Utworów tych słuchałam baaardzo często w czasach liceum (kiedy byłam jeszcze młoda i gniewna ];-> )
Często do nich wracam.

No i oczywiście jeszcze ta

http://www.youtube.com/watch?v=vDwsWdcSLBc

bardzo sentymentalna dla mnie


--- Ostatnio edytowane 2014-02-27 01:38:18 przez Hekate777 ---

No ludzie! Znów mnie zaskoczyliście! Moody Blues, King Crimson,Ozzy Osbourne,Joe Cocker... Myślałam, że tego słuchają takie ginące dinozaury jak ja, ale widzę, że jest na sporo.
Wybaczcie, że nie dołączę żadnego linka, nie umiem.
Wymienię tylko niektórych moich faworytów (przepraszam za ewentualne błędy w pisowni, angielski miałam przez rok, w siódmej klasie, dawno temu): Uriah Heep - July Morning, Deep Purple - When a Blind Man Cries, Budgie - Parents, Rollings Stones - White Horses, Queen - nie pamiętam tytułu, utwór z I części "Nieśmiertelnego", słychac go w scenie w barze; Emerson, Lake, Palmer - C est la vie, Ozzy (kiedyś chyba pisało się Ozzie)Osbourne - Changes, Gordon Haskell - How Wondefull You Are, Garry Moore - Parisienne... Nie dam rady wszystkiego wymienic (znów nie pisze mi c z kreską!!!). Każdy z ww i większośc z Waszych powoduje zwiększenie głośności najbliższego odbiornika, szybsze bicie mojego serca, wzrost ciśnienia a niejednokrotnie również łzawienie oczu. Przyznam również, że gdy jestem sama słysząc je, pomagam wokaliście jak umiem... Doskonale mnie resetują, gdy zdarzy się,że mogę któregoś z nich posłuchac w drodze z pracy do domu - wtedy radio na max i jadę sobie... 7-10 minut i jestem jak nowa. Przyjechałam tak z muzyczką niedawno do pracy, wzrok koleżanki na parkingu - bezcenny, wolę nie wiedziec, co pomyślała.
Kiedyś doszłam do wniosku, że urodziłam się co najmniej dziesięc lat za poźno. Miałam na myśli muzykę. Utwierdziłam się w tym przekonaniu w związku z podwyższeniem wieku emerytalnego...
Właśnie w TV: Rubbets - Sugar Baby Love!
A dziś wieczorem film "Gran Torino" Polecam!
Zakładam nowy wątek: ulubione płyty.


--- Ostatnio edytowane 2014-02-27 19:52:25 przez violina64 ---

--- Ostatnio edytowane 2014-02-27 19:53:06 przez violina64 ---

--- Ostatnio edytowane 2014-02-27 20:02:39 przez violina64 ---

--- Ostatnio edytowane 2014-02-27 20:07:26 przez violina64 ---

Ta płyta nigdy mnie nie znudzi - Jan Garbarek
i Agnes Buen Gaornas - "Rosensfole".
Przecudowne norweskie ballady średniowieczne.
Jedna z najdroższych płyt, które mam. Ale kiedy ją usłyszałem - postanowiłem, że muszę ją mieć!

http://youtu.be/ZGoSbGLOhE4

Nie jest to miłosny kawałek ale klimatyczny - na jakieś romantyczno-intymne sytuacje całkiem, całkiem. Przynajmniej dla takiego starego rockersa jak ja.

https://www.youtube.com/watch?v=yVEk0Lqh3-8

G.

Do uprawiania tego, co to wiecie wolę raczej taką muzyczkę:
http://youtu.be/jxWwuDwg6uI

To prawdziwie czarna muzyka z Republiki Mali, etniczne afrykańskie motywy melodyczne, tylko zagrane na współczesnych instrumentach. W ogóle cała płyta jest kapitalna, a na dożynki po wszystkim jest taka wisienka na torcie:
http://youtu.be/lrrjN2WgwD4

To było względem uprawiania seksu w sposób dziki i poniekąd zwierzaczny.
A teraz nastrojowo:
http://youtu.be/aL8kZ-iVk90

albo z nieco innej beczki (uwielbiam wszystkie produkcje wytwórni "4AD"):
http://youtu.be/QMTr-InZHBI
Polecam szczerze do odsłuchania całą płytę Cocteau Twins - "Treasure". Jest magiczna.

Ale najlepsza na Świecie (oprócz miłości w klozecie) jest Lisa Gerard. Dead can Dance to jedna z niewielu kapel, której płyt mogę słuchać w całości bez cienia znużenia. I to niezależnie od nastroju.
Kiedy mam dół - to mnie nakręca, kiedy mam naddatek formy - tonuje. Genialne po prostu.
http://youtu.be/JGmvXGBBfjs

Albo pokrewna w klimatach kapela - Bel Canto.
http://youtu.be/HTHtSCBHfEg

Naturalnie nie można pominąć The Cure (ale z dawniejszych lat - np. płyta "Seventeen seconds"):
http://youtu.be/PDVzELTbHPg

A i w naszym ogrójcu mieliśmy taką kapelę, która bardzo wiele obiecywała - Sixteen. Z niebywałym, aksamitnym głosem Renaty Dąbkowskiej. No i ta lira korbowa... Poezja... Ten dźwięk mnie zniewala...
Niestety, zakończyli działalność z powodu śmierci gitarzysty.
http://youtu.be/33O9YHy-8kE

To jest prostsze, niż się wydaje: kiedy słuchasz na YT jakiegoś utworu, to na dole masz taką ikonkę "lubię". Kiedy na nią tupniesz to w większości przypadków wyświetla Ci się link do utworu. Wystarczy go skopiować do bufora (ctrl C) i wkleić (ctrl V) do pisanego tekstu.