eKrawiectwo.net

Dokładnie. Wzorzyste tkaniny preferuję przy spódnicach z zakładkami a'la tuluipan i rozłożystych marszczonych w pasie : Reszta najlepiej jak jest jednokolorowa

Oj ja bym chciała mieć dużą różnicę pomiędzy pasem a biodrami... To bardzo seksowne i podobno faceci NAJPIERW odruchowo patrzą na to wgłębienie a dopiero potem na biust Jeszcze 10 lat temu różnica była sporo większa niż teraz chlip chlip. A z kolei francuski (podobno) mają płaskie brzuchy i wąską talię od oddychania przepłoną a nie brzuchem (czy jakoś tak).

Eh, bo ja mam same różnice 30-sto centymetrowe. Niby "wymiary idealne" plus 10 cm (tj 100-70-100), ale jak to mnie kiedyś sprzedawczyni na Bliskim Wschodzie podsumowała: nie posiadamy oferty dla grubych osób ;D

Problem przez te różnice mam ogromny, bo wszystko muszę przerabiać: w polskim sklepie nigdy nie kupiłam ciucha idealnie dopasowanego, a każdy wykrój muszę poprawić: zmienić długość, zwęzić w talii i powiększyć w biodrach/biuście. I faktycznie, we Francji obkupiłam się na wyprzedaży ze dwa lata temu Podobno ubrania dostępne w sklepach są dopasowane do uśrednionych wymiarów - niestety typowa Polska ze mnie nie jest.

EDIT: Susanno, nie chciałabyś Musiałabyś porzucić swoje genialne ciuchy i dorobiłabyś się siwych włosów po każdych zakupach. Francuzki może i oddychają przeponowo, albo inaczej jakoś - od papierosów Niby stereotyp, ale każda znajoma mi Francuzka w wieku od 15 do 50 paliła jak lokomotywa.

--- Ostatnio edytowane 2011-03-06 23:48:18 przez Mrufka ---

Mrufko ja mam mniejszą różnicę (sporo mniejszą) a w pasie i tak przeważnie odstaje i muszę zmniejszać. Z jednej strony źle a z drugiej dobrze

Ale odstają rzeczy sklepowe czy te szyte przez Ciebie? W sklepowe uwierzę, bo one są szyte chyba na osobę nieistniejącą A przynajmniej ubrania sieciówkowe..

W sklepowych. A tych co szyję to już wiem gdzie zmniejszyć żeby było dobrze No i preferuje zaszewki długie, cięcia francuskie, zamki z tylu na plechach bo wtedy mogę sobie lepiej dopasować.

Wiem, że pytanie nie do mnie, ale - mi też sklepowe odstają. I obu moim córkom.

Co do szytych - trudno powiedzieć, bo dopasowuję w trakcie szycia. Ale wydaje mi się, że też odstają.

Taka uroda Niewątpliwa

Uwierz mi, smutno wisząca pupa lub jej brak to trudniejszy przypadek...

Wracając do Francuzek - chyba raczej od sałat maja szczupłe talie, a nie od oddychania przeponą.
Śpiewaczki oddychają przeponą i ile wśród nich jest kształtnych inaczej

Wracając do Bliskiego Wschodu - zdarzyło mi się ze dwa razy, że wyraźnie bliskowschodnia klientka pytała o środki na przytycie. I takie ponoć poszukiwane są w krajach arabskich. Tam kobieta nie może być szczupła.

Może to niepoprawne politycznie, ale pod burką czy niqabem tęga kobieta jest lepiej widoczna. Chuda wygląda w burce jak miotła przygotowana do odkurzania sufitu

Ania

...a odpowiadając na pytanie jakie zaszewki są lepsze?
to trochę jak z przenoszeniem zaszewek w górnej części odzieży... wszystko zależy co lubisz i gdzie będą się najlepiej układały na [Twojejsylwetce.
Poza tym nie ma lepszego sposobu niż SPRÓBOWAĆ... metoda prób i błędów jest najlepsza jeżeli chcesz odkryć co dla Ciebie najlepsze
dlatego do dzieła....:
spróbuj nowy model a potem nam go opiszesz i albo będziesz kląć albo będziesz szczęśliwa...
ale zanim tego nie zrobisz to się nie dowiesz

powodzenia

Kochana Sus, Chudzino, nie grzesz, proszę młoda jesteś itd masz super styl fajne włosy - to najważniejsze

a co do patrzenia facetów, to dobrze napisałaś: podobno tak patrzą bo onegdaj nie zauważyłam albo miałam kłopoty z oczami

co do meritum: faktycznie, trzeba popróbować

E tam mi się wydaje, że to nie chodzi o wygląd w burce tylko o łatwość w rodzeniu dzieci Podobno kobietom przy kości, biodrzastym jest łatwiej. Podobno bo nie mam w tej kwestii żadnego doświadczenia A jak wiadomo w krajach muzułmańskich dzieci się rodzi sporo...

a co do patrzenia facetów, to dobrze napisałaś: podobno tak patrzą bo onegdaj nie zauważyłam albo miałam kłopoty z oczami

A gdzieś tak wyczytałam Sztandarowym przykładem jest tutaj mój mąż

Susanno, podobno Mój facet się patrzy na biodra, bo tak akurat lubi. Twój lubi Twoją talię najwidoczniej Myślę że preferencje rozkładają się jednak równiej i nie ma sztandarowej części ciała uwielbianej przez mężczyzn

"Może to niepoprawne politycznie, ale pod burką czy niqabem tęga kobieta jest lepiej widoczna. Chuda wygląda w burce jak miotła przygotowana do odkurzania sufitu
E tam mi się wydaje, że to nie chodzi o wygląd w burce tylko o łatwość w rodzeniu dzieci Podobno kobietom przy kości, biodrzastym jest łatwiej. Podobno bo nie mam w tej kwestii żadnego doświadczenia A jak wiadomo w krajach muzułmańskich dzieci się rodzi sporo... "

Grubsza a biodrzasta to chyba różnica Podobno nawet jak kobieta jest biodrzasta, a nie ma odpowiednio ułożonych kości miednicy to dużo nie wyczaruje. Otyłość kobiety jest w krajach arabskich traktowana jednak jako wyznacznik luksusu. Nie w tych bardziej cywilizowanych, ale są dalej miejsca gdzie tłuszcz jest w cenie

Czeremcho, ja akurat nie w arabskim sklepie zostałam nazwana grubą Tylko w jakimś luksusowym sklepie w centrum handlowym w środku Izraela. Żeby było zabawniej, Pani która mi to powiedziała była w 6-7 miesiącu ciąży i miała ze 30 dodatkowych kilogramów Ale spojrzenie góra-dół i hasło w oczach "odchudzaj się!" - bezcenne Myślę, że to nie wina kultury, a tego że do centrum handlowego przywitała moda na ubrania dla dzieci sprzedawane w działach dla kobiet. Nikt mi nie wmówi, że europejskie 38 i 40 są dla osób otyłych.

A żeby trochę wprowadzić jeszcze nastrój szyciowy, to przez cate72 znowu wydam pieniądze i kupię materiał Susanno, mam pytanie - czy jeśli chciałabym się tutaj pochwalić zdjęciami tego co uszyłam, a jednocześnie zależy mi na anonimowości (mam obsesję, że ktoś mnie po sukience rozpozna), to jak bardzo źle będzie widziane wstawianie zdjęć na max kilka dni?