43 strony: < 1 2 3 4 5 6 7 > »
Stara Gwardia
|
|
Popieram Sylwię.Po co Ci maszyna skoro i tak masz mamy.Zapewne mama jej nie używa ,a tobie się przyda więc wystarczy poprosić Drogo to nie kosztuje ,a zaoszczędzić możesz bardzo wiele - pieniądze i stracony czas
Piotr ________________________________________________________
"Świat jest dobry ,ludzie w większości nie"
|
|
Stara Gwardia
|
|
do czasu, mój drogi, do czasu... nie mów hop
|
|
Stara Gwardia
|
|
Pajesia
Wole nie próbować z dzianinami ________________________________________________________
"Świat jest dobry ,ludzie w większości nie"
|
|
Świeżynek
|
|
Oczywiście korzystam z maminego Łucznika, ale tylko kiedy jestem u rodziców w odwiedzinach. Od kilku lat mieszkamy w różnych miastach, odległość ponad 200 kilometrów. Mama chce mieć swoją maszynę zawsze pod ręką, w razie jakieś nagłej potrzeby (nie od parady dostała taki prezent, trochę szyć potrafi). Dlatego nie ma mowy o zabraniu Łucznika do siebie.
Nie możesz znaleźć, bo spisałam zły numer maszyny. Łucznik mojej mamy ma numer 877. Najmocniej przepraszam za wprowadzenie w błąd. Czyli co proponujecie, odłożyć jeszcze trochę grosza i kupić jakąś porządną maszynę? Chciałabym w przyszłości uniknąć tego, na co zwróciła uwagę Czeremcha - zamarzy mi się uszyć coś gęstym ściegiem zygzakowatym, a tu nic z tego, bo maszyna nie jest w stanie tego udźwignąć, a wystarczyłoby dołożyć 100zł i mieć problem z głowy. Chcę kupić dobrą maszynę. Dobrą, nie świetną. Czyli taką, która dla początkującej krawcowej będzie w sam raz. Stąd kwota, jaką chciałabym na nią przeznaczyć. Na super świetną maszynę elektroniczną, z setką różnych ściegów i masą innych właściwości, przyjdzie jeszcze czas |
|
Stara Gwardia
|
|
Ah, jeżeli mieszkacie w różnych miastach to zmienia postać rzeczy.
Ja uważam, że najlepszym rozwiązaniem byłoby poczekać, uzbierać trochę, wtedy wybierzesz taką maszynę, jaka Ci będzie pasowała. Maszyna to, co do zasady, nie zakup na jeden sezon. Musisz zdecydować się na maszynę, która powinna ci posłużyć długi, jak nie bardzo długi czas, więc szkoda pieniędzy na coś ultrataniego ________________________________________________________
Zapraszam serdecznie:
http://sylwia.szyje.com.pl/ |
|
Świeżynek
|
|
Właśnie przeczytałam, na facebookowym profilu Łucznika, o weekendowej promocji - WEEKEND SAMYCH TRÓJEK.
Cztery modele Łucznika w promocyjnej cenie 333 złotych. Przecenie podlegają: Weronika 2008 (369zł) 340 FA (379zł) Maryla 2012 (399zł) Natalia 2007 (449zł) porównanie maszyn: http://www.ceneo.pl/ProductsComparison.aspx?categoryId=1277&productId=379556&productId=379558&productId=2087105&productId=3547811 Co o tym myślicie? --- Ostatnio edytowane 2012-06-29 14:54:51 przez Rozalia --- --- Ostatnio edytowane 2012-06-29 14:55:07 przez Rozalia --- |
|
Stara Gwardia
|
|
Uff
Czasami się zastanawiam czy te opinie o Łucznikach i Singerach krążące po świecie nie biorą się z tego że to mimo wszystko są najpopularniejsze marki maszyn do szycia. W efekcie mają najwięcej użytkowników i najwięcej egzemplarzy upchniętych po domach. Nawet jeśli we wszystkich markach maszyn awaryjne jest 10% egzemplarzy to dla 1000 Łuczników jest to 100 niezadowolonych klientów z których 10% napisze coś na forum/ceneo czy innym czymś to da 10 negatywnych opinii. Dla porównania załóżmy że na 1000 Łuczników przypada 100 maszyn innej marki i tutaj przy podobnych założeniach - 10% niezadowolonych klientów z których 10% napisze opinię, szansa na negatywa spada do 1 osoby. Zresztą wystarczy spojrzeć na łączną liczbę komentarzy do maszyn danej marki na ceneo:
________________________________________________________
http://sewquest.blogspot.com - wyzwanie rzucone samej sobie |
|
Świeżynek
|
|
Też myślę, że z tego to wynika
|
|
Stara Gwardia
|
|
Niekoniecznie, w tych markach, jako że są najbardziej znane, za pojęciem "znany" idzie "masowy", a im więcej produktów, tym mniej każdemu z nich poświęca się - czasu, materiałów, uwagi itd. Ale jak tam uważacie Ja jestem wrednym finansistą i tyle ________________________________________________________
Zapraszam serdecznie:
http://sylwia.szyje.com.pl/ |
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Już znalazłam błąd w linku z porównaniem... Natalia nie ma regulacji szerokości ściegu.
Weronika i Maryla to mają i mają dwie pozycje igły Maryla wydaje się jakaś taka smuklejsza - może ma więcej miejsca między igielnicą a korpusem? Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
43 strony: < 1 2 3 4 5 6 7 > »
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.