eKrawiectwo.net

Witam Serdecznie!

To mój pierwszy post na tym forum. =)

Wczoraj podczas wyjścia na kluby, wyciągnęła mi się lekko nitka w marynarce.
Oparty byłem o jakąś ławkę drewnianą w studenckim klubie i była tam taka mini drzazga, która dokonała lekkiego uszkodzenia.


Marynarka była bardzo droga, wygląda ślicznie, nie chciałbym aby się rozleciała podczas nieudolnej próby naprawy, stąd też ten wątek.

ZDJĘCIA marynarki:

#1
http://www.pl.image-share.com/ijpg-394-70.html

#2
http://www.pl.image-share.com/ijpg-394-71.html

#3
http://www.pl.image-share.com/ijpg-394-76.html

#4
http://www.pl.image-share.com/ijpg-394-77.html


PYTANIA:
Czy da się jakoś naprawić samodzielnie uszkodzenie od tej nitki? Czy może po prostu oddać to do krawcowej?
Mam rozumieć, że zwykłe odcięcie nitki odpada, bo tkanina może zacząć się "rozpruwać" (dziewczyna to sugerowała)?

Edycja:
Dodane obrazki, załączniki HTML słabo działają.

PS. Marynarka MA podszewkę.

--- Ostatnio edytowane 2015-03-22 15:14:30 przez CouchPotato ---

--- Ostatnio edytowane 2015-03-22 15:15:14 przez CouchPotato ---

--- Ostatnio edytowane 2015-03-22 15:15:23 przez CouchPotato ---

--- Ostatnio edytowane 2015-03-22 15:16:07 przez CouchPotato ---

Witam,
W żadnym razie nie należy nic przecinać. Nitki przewleka się na lewą stronę i to dobrze, że nie jest przerwana.

Spróbuj ponaciągać w każdą stronę tkaninę - w ten sposób może uda się namówić nitkę, aby znowu trafiła w dawne miejsce. Tak bym zrobiła.

Linki do zdjęć działają - trzeba mieć trochę stażu na stronie ; )

Fides

Dzięki za odpowiedź Fides.

Próbowałem ponaciągać tkaninę w różne strony (góra-dół, wschód-zachód i po przekątnych), ale to w ogóle nie działa. Nitka ma tą samą pozycję...

przeciagnac cienkim szydelkiem na lewa strone

Albo nawet grubą igłą. Wbić igłę w miejsce, z którego wychodzi pętelka, wsunąć igłę na tyle głęboko, żeby dało się włożyć pętelkę w ucho igły - i przeciągnąć na drugą stronę.

Ania

Dzięki za odp. =)

Chyba po prostu oddam to do krawcowej, niech ona to ogarnie.
Samemu się boje, że to popsuje...

Co masz popsuć? Włożysz igłę i ją wyjmiesz.

Ania

Problem naprawiony, krawcowa to ogarnęła - wzięła TYLKO 5zł. =)

Dziękuje za pomoc wszystkim w tym wątku.

Że facet nie dał rady - mogę zrozumieć. Ale że dziewczyna???

Ania

CouchPotato - cieszę się, że krawcowej się udało - marynarka uratowana.

Dziewczynie (i CouchPotatowi też) życzę rozwoju w innych dziedzinach życia - nie tylko dobrych wyników na studiach - jeśli oczywiście jeszcze się uczycie. Życie wymaga wielu umiejętności - np. umiejętności przyszycia guzika, ugotowania obiadu, wbicia gwoździa. Zdarzenie z pewnością pouczające.

Fides