eKrawiectwo.net

Najładniej byłoby coś eleganckiego, z lekkim połyskiem lub bez - krepa albo niezbyt błyszcząca satyna.

Ania

U jednej forumowiczki znalazłam informację o ciekawym tiulu, może kogoś zainteresuje, tiul jest na FB tkaniny Wrocław. Dosyć szeroki ponad dwa metry.

Ulijanko, jak tam spódniczka?

Dziewczyny!!! ale Wy jesteście kopalnią wspaniałej krawieckiej wiedzy...

Aż ciekawa jestem efektu końcowego u Ulijanki

Nie wiem czy Ulijanka uszyła, ale ja tak

Żywcem wyjęta z lat pięćdziesiątych

Ania

Witam Panie!
Czy któraś z Was podejmie się wytłumaczenia co i jak należy zrobić krok po kroku, aby taką spódniczkę uszyć? Tak łopatologicznie Przeczytałam całość tematu, ale jestem głupia, jeśli chodzi o pewne terminy i instrukcje. Jeśli chodzi o szycie zawsze robiłam wszystko na czuja, amatorsko, czasem wychodziło lepiej, czasem gorzej, ale w przypadku takiej spódnicy jestem bezradna. Po pierwsze, nie bardzo rozumiem jak zrobić falbankę? Czym to się różni od robienia zakładek? Póki co, wyobrażam to sobie tak, że do gumki doszywam jedną część (o długości np. połowy spódnicy) na zakładki, a dopiero do niej, znów na zakładki, drugą część, dobrze kombinuję? I wówczas na górze będzie miała dwie warstwy, a u dołu cztery.
Najbardziej zależy mi właśnie na tym, aby spódnica nie dodawała centymetrów w pasie i biodrach. Ostatnio próbowałam zrobić spódnicę w stylu wiktoriańskim (myślę, że zasada jest taka sama jak przy tej spódnicy), ale oczywiście doszywałam do gumki kolejne warstwy na zakładki, dopiero teraz wiem, jak głupi to był błąd
Pozdrawiam serdecznie.

Falbanka może być ułożona na zakładki albo marszczona Może też być krojona z koła, wtedy nie musi być marszczona ani w zakładki, a i tak będzie falbanką

Generalnie - falbanka ma dolny brzeg dłuższy od górnego. Żeby tę różnicę uzyskać - górny brzeg albo układa się w zakładki, albo marszczy, albo kroi falbankę z koła - wtedy ta różnica powstaje siłą rzeczy

Ania

Póki co, wyobrażam to sobie tak, że do gumki doszywam jedną część (o długości np. połowy spódnicy) na zakładki, a dopiero do niej, znów na zakładki, drugą część, dobrze kombinuję? I wówczas na górze będzie miała dwie warstwy, a u dołu cztery.

Witaj Weru, żle kombinujesz Przynajmniej ja robiłam inaczej. Skroiłam 2 warstwy tiulu z koła o promieniu 2,5 obwodu pasa . Jeżeli chodzi o długość była do długość docelowa spódnicy minus oczywiście kilka centymetrów na gumkę. Do pierwszej warstwy tiulu doszywałam falbanę, aby dodatkowo unieść spódniczkę. Falbana miała 20 cm szerokości, długość coś koło 12 metrów. Przyszywałam ją układając zakładki o szerokości ok 1 cm jedna przy drugiej. Na to dałam drugą warstwę tiulu już bez falbany. Pod spód oczywiście podszewka też z koła o promieniu 1,5 obwodu pasa. Mam nadzieję, że zrozumiałaś, jeżeli nie pisz, chętnie Ci pomogę.

Gosia

Dziękuję za wskazówki, ale chyba muszę to wypróbować w praktyce, żeby się przekonać czy dobrze zrozumiałam. Jednak zastanawia mnie, jak i gdzie kupić materiał, żeby starczyło na koło o promieniu.. załóżmy dla mnie 170 cm + jakieś 80 cm długości spódnicy, czyli wychodzi koło o średnicy 250 cm. Z tego, co widziałam, materiał sprzedawane są zazwyczaj na metry bieżące o szerokości tak 160 cm.